Pierwszy gol dla Pasów padł w 10. minucie. Duszyk wrzucił z wolnego z ok. 40 m piłkę w pole karne, ta odbiła się w zamieszaniu od obrońcy gości i wpadła do siatki. Kolejne trzy bramki strzelił wspomniany Waśniowski. Najpierw 18-letni napastnik zamknął skutecznie wślizgiem na dalszym słupku podanie Wzorka z prawego skrzydła. Po chwili, po dograniu Ropskiego, uderzył płasko z 16 m w bliższy róg. Hat-trick skompletował po przerwie. Dostał prostopadłą piłkę od Pająka i w sytuacji sam na sam strzelił celnie po "długim".
Na 5-0 podwyższył głową Kowalówka, po centrze Gali z kornera. Tarnowianie wkrótce uzyskali honorowe trafienie, po przechwycie piłki w środku pola i uderzeniu z 16 metrów w "okienko". Tuż przed końcem krakowianie trafili po dwójkowej akcji na 6-1. Pająk zagrał prostopadłą do Gali, ten minął bramkarza i z linii końcowej wycofał do swego kolegi z drużyny, który skierował futbolówkę do pustej bramki.
- Graliśmy od tyłu, długo utrzymywaliśmy się przy piłce i sytuacje same się stwarzały. Można było strzelić więcej bramek. Chłopcy z radością przyjęli fakt, że mogli zagrać na naturalnej trawie przy ulicy Wielickiej. To zmobilizowało ich podwójnie... - powiedział Paweł Zegarek, trener juniorów Cracovii.
ST (sportowetempo.pl)
REKLAMA
Komentarzy [1]
czytano: [1313]
DO
autor: ~kibic2012-08-26 22:07:49
bramka dla gosci : Gałuszka
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.
Treningi
KONIEC SEZONU
Reklama
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.