1 
3
CRACOVIA - LEGIA WARSZAWA 0:2 (0:0)
Cracovia:
Kobyłka - Mielcarek, Piekarski, Najduch, Król - Poznański, Jeż (72. Słowiak), Szymczak (65. Surma) - Wdowiak, Ceglarz, Pawlusiński (46. Kapustka)
0:1 Górka (k) 75'
0:2 Szymański 78'
Trener naszej młodzieży - Paweł Zegarek krótko opisał mecz ze swojego punktu widzenia - Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Legia dłużej posiadała piłkę, ale to myśmy stworzyli sobie lepsze sytuacje. Eryk Ceglarz oddał dwa dobre strzały, niestety skutecznie interweniował bramkarz Marcin Piekarski nieźle radził sobie w obronie, dwa razy wybił piłkę w sytuacji, która mogła realnie zagrozić bramce Damiana Kobyłki. Remis niewiele by nam dał, walczyliśmy o zwycięstwo więc w drugiej części spotkania postanowiliśmy się odkryć i zaatakować. Niestety jeden z piłkarzy Legii wykorzystał w polu karnym nogę jednego z moich piłkarzy, na której położył się i sędzia odgwizdał rzut karny. Goście nie pomylili się wykorzystując go, w dodatku 3 minuty później padła druga bramka. Dodał także coś o nauce płynącej z tego spotkania - Wnioski z tego meczu nasuwają się same. Niewiele nam zabrakło, żeby wygrać z najlepszą drużyną w Polsce. Pokazaliśmy jednak, że nie boimy się atakować i potrafimy odważnie grać w piłkę.
źródło:cracovia.pl/MŻ
